Olo i Awa. Logopedyczna zabawa. Plamki

Olo i Awa. Logopedyczna zabawa. Plamki

Poznajcie ciekawe historyjki z życia sympatycznej rodzinki. Przyłączcie się do wspólnego śpiewania, rysowania, zgadywania i pokazywania!

Olo miał dzisiaj świetny dzień wypełniony tym, co najbardziej lubi – sportem. Dzień Awy nie układał się aż tak dobrze – plama na skarpetce, plama na bluzce, plama na rysunku… To wszystko sprawiło, że Awa poczuła się smutna i rozzłoszczona. Na szczęście mama zna świetną historyjkę o kolorowych plamkach. Okazuje się, że niektóre plamy mogą wywołać wesoły uśmiech.

Rozwój językowy i motoryczny

dziecka idą w parze. Manipulując rękoma, maluch aktywizuje elementy kory mózgowej odpowiedzialne za ruch. Tym samym pobudza ośrodek ruchowy mowy. Książeczki z serii Olo i Awa wykorzystują to połączenie.

Logopedyczna zabawa

• Obrazki do oglądania.
• Słowa do powtarzania.
• Ćwiczenia do wykonania.
• Pracuje buzia, język i rączki.
• Klaśnij tyle razy, ile masz lat. Przewróć stronę. Daj się wciągnąć w przygodę, która zacieśnia więzi, rozwija wyobraźnię i stymuluje rozwój mowy.

Wspólne czytanie i zadania wspierające rozwój

gwarantują, że czas spędzony z książką zaprocentuje, a sympatyczne obrazki podbiją serca maluchów.

Monika Skikiewicz

to pedagożka i filololożka, a od 11 lat praktykująca logopedka. Absolwentka Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Dzieciom znana jest jako animatorka Bajanka. Jej nieodłącznymi atrybutami są uśmiech i energia, a sama Monika to mistrzyni promowania czytelnictwa poprzez zabawę. Jej celem jest dawanie radości innym, w czym z pewnością pomaga jej szeroki uśmiech i pozytywne nastawienie.

Monika uwielbia pracę z dziećmi, które chętnie zaraża entuzjazmem i radością. W książkach odnajduje całe mnóstwo inspiracji. Od 2016 roku tworzy jako Bajanka i prowadzi warsztaty m.in. wokół takich znanych postaci jak Kicia Kocia czy Żubr Pompik. Od dawna marzyła o stworzeniu własnej postaci, która zapewni dzieciom naukę poprzez zabawę. Tak właśnie powstała Awa! Jako pierwszy poznał ją Tomasz Samojlik. Chyba mu się spodobała, bo podjął się jej narysowania!